Wychowanie/Rozwój

Nieśmiałe dziecko – jak mu pomóc?

Dzieci jak wiadomo, są bardzo różne. Te nieśmiałe, spokojne, często poprzez to, że swoim zachowaniem nie wychylają się przed szereg (czyt. nie sprawiają większych problemów wychowawczych), są mniej zauważalne. Jednak dla rodziców tych dzieci, jak i dla nich samych nieśmiałość nie jest przyjemnym doświadczeniem. Stanowi raczej barierę - coś, co w pewien sposób ogranicza możliwości swobodnego rozwoju, a często utrudnia wykorzystywanie potencjału, jaki posiada niepewne siebie dziecko.

Rysunek dziecka – o czym może informować?

Niewątpliwie rysowanie, czy malowanie, to jedna z tych czynności, która mocno kojarzy się z wiekiem dziecięcym. Dzieci uwielbiają przelewać na papier swoje myśli, odczucia, tworzyć swoje mini „dzieła sztuki”. A co nam, rodzicom i wychowawcom mogą one powiedzieć? Czy dzięki nim możemy lepiej poznać dziecko?

Pierwsze kroki w szkole? Kilka cennych rad eksperta

Przed rodzicami pierwszoklasistów nie lada wyzwanie – ich pociechy robią pierwsze kroki w szkole. Ministerstwo Edukacji Narodowej szacuje, że w tym roku naukę rozpoczęło ponad 600 tysięcy sześcio- i siedmiolatków. Masz w domu pierwszoklasistę? Te porady na pewno ci się przydadzą.

Idziemy do przedszkola! Adaptacja rodzica do nowej sytuacji

O adaptacji dziecka do przedszkola pisaliśmy w poprzednim artykule. Jest ona częścią bardzo ważnego etapu, w które wkracza nasz, już nie aż taki, maluszek. No właśnie, ale czy nie jest on jeszcze za mały? Czy nie za wcześnie decydujemy się na oddanie dziecka w obce miejsce? Zapewne wielu rodziców zadaje sobie podobne pytania i odczuwa lęk przed posłaniem dziecka do przedszkola. Obawy te są naturalne i wynikają często z tego, że dla wielu z nich jest to całkiem nowe doświadczenie. Czyli podobnie jak dziecko, także rodzic musi zmierzyć się z trudem adaptacji, przełamać lęk i sprawić, by te dni, które są dla dziecka tak ważne, nie zamieniły się w koszmar.

Idziemy do przedszkola! Adaptacja – jak ją przetrwać?

"Wszystkiego, co naprawdę warto wiedzieć nauczyłem się w przedszkolu."

Robert Fulghum 

Asertywność rodzicielska – to się opłaca!

Pojęcie asertywności coraz częściej pojawia się w kontekście codziennej komunikacji. Słyszy się o osobach asertywnych, zachowaniach asertywnych, wyrażaniu siebie i swoich potrzeb w asertywny sposób. Co to pojęcie w rzeczywistości oznacza? Czy jest zarezerwowane tylko w odniesieniu do naszych kontaktów zawodowych, czy też może rozciągać się na nasze relacje w rodzinie, a w szczególności na codzienne kontakty z własnym dzieckiem? Odpowiedź jest oczywiście twierdząca. Dlaczego bycie asertywnym rodzicem się opłaca? Spróbujmy się temu przyjrzeć.

Zabawy wspomagające rozwój inteligencji emocjonalnej u dzieci

W dzisiejszym artykule chciałabym, zgodnie z obietnicą sprzed tygodnia, przedstawić przykłady zabaw, które pomogą nam w rozwijaniu u dzieci inteligencji emocjonalnej – umiejętności, którą już od najmłodszych lat możemy i powinniśmy kształtować. Osoba inteligentna emocjonalnie potrafi wzbudzać w sobie emocje, które sprzyjają osiąganiu realizowanych celów oraz wyciszać te, które temu szkodzą, stąd coraz mocniej akcentowany pogląd, iż za powodzenie w różnych dziedzinach życia człowieka odpowiedzialna jest głównie inteligencja emocjonalna.

Jak rodzice rozwijają się dzięki dzieciom?

Zwykliśmy patrzeć na relacje rodzic-dziecko z perspektywy mamy i taty – dawcy miłości, osoby nadzorującej, strażnika, który ma za zadanie stymulować, opiekować się, służyć pomocą i radą, bez uwzględnienia oczywistego oddziaływania przebiegającego w drugim kierunku – od dziecka do rodzica.

Inteligencja emocjonalna – jak ją rozwijać u dzieci?

O zabawie i jej nieocenionej roli w rozwoju dziecka pisałam tydzień temu. Wiemy, że dzieci najlepiej i najchętniej uczą się poprzez zabawę, zatem może ona przyczyniać się do rozwijania ich inteligencji ogólnej. Jednak, co w obecnych czasach coraz bardziej zyskuje na znaczeniu, to kształtowanie bardzo ważnych kompetencji związanych z dostrzeganiem świata uczuć, tj. inteligencji emocjonalnej.

Pozwól dziecku się bawić! O roli zabawy w życiu dziecka

Zabawa dziecięca to ważne, pozornie bardzo proste, a w rezultacie bardzo skomplikowane i trudne do zgłębienia zjawisko. Jej rola w rozwoju dziecka jest nieoceniona. Poprzez nią dziecko ma możliwość wypowiedzenia swoich uczuć, pragnień, dążeń. Poznaje świat realny, świat rzeczy i świat stosunków ludzkich. Dorośli czasem próbują odwodzić dziecko od tradycyjnej zabawy na rzecz bardziej „rozwijających” form działalności. Jednak dla dzieci w wieku przedszkolnym to właśnie zabawa jest najbardziej naturalną i skuteczną metodą nauczania i uczenia się.

Gram – wygrywam i przegrywam

4 – letnie dziecko płacze, bo strzeliło mniej goli niż tatuś, 5 – latek złości się, bo znów jego pionek w grze trafił na pole oznaczające stratę dwóch kolejek, a jeszcze inny kilkulatek wycofuje się z dalszych prób rysowania, gdyż zauważa, że jego rysunki nie są tak dobre jak innych dzieci itp., itd.

„Boję się, że nie wrócisz” – czyli lęki naszych dzieci

Mój prawie 5 – letni syn kilka dni temu przyjechał ze mną do swoich dziadków, aby spędzić tu najbliższy, wakacyjny czas. Już wcześniej wiedział, że z uwagi na rozpoczynający się remont w naszym mieszkaniu, będę musiała wrócić tam na krótko, a on pozostanie z babcią, dziadkiem i kuzynką. Wiedział też, że za 2 dni wrócę do niego. Poza tym każde wakacje spędzamy tu i miejsce to jest dla niego jak drugi dom. Wydawało się, że przyjął to do wiadomości, jednak… Gdy pojawiło się widmo wyjazdu mamy, najpierw nerwowo dopytywał się o szczegóły, tzn. „kiedy wyjedziesz”? – chciał znać dokładny dzień; „czy na pewno musisz jechać”? – mówił to z wielkim smutkiem na twarzy, aż wieczorem przy zasypianiu pojawił się już paniczny lęk, spazmatyczny płacz i błaganie o to, abym jednak nie wyjeżdżała.

Strona 6 z 13